Jak sportretować dziecko – cz.1
Jak sportretować dziecko – cz.1

Jak sportretować dziecko – cz.1

Dziecko to bez wątpienia najwdzięczniejszy model, który możemy sfotografować. Żadne inne zadanie nie sprawi fotografowi więcej radości i przyjemności, szczególnie jeśli jest nim rodzic lub inna bliska osoba. Trzeba przecież utrwalić każdy etap rozwoju i wszystkie ważne momenty z życia naszej pociechy. Pamiętajmy jednak, że jest to zarazem bardzo trudna sztuka, wymagająca od nas dużo cierpliwości, zrozumienia i empatii. Oto kilka rad profesjonalnego fotografa, a zarazem rodzica, jak robić zdjęcia dzieciom. Skorzystaj z nich, a portrety, które zrobisz na pewno zyskają na jakości.

W pierwszej części przewodnika skupiam się na kwestiach ogólnych. W drugiej więcej uwagi poświęcę sprawom technicznym.

Mama z dzieckiem na spacerze (fot. Obiektywniej)
Na spacerze (fot. Obiektywniej)
  1. Miej aparat zawsze przy sobie

Dziecko zmienia się praktycznie z dnia na dzień. Nim się obejrzymy a tu już widać pierwszy ząbek. Mija kilka miesięcy, maluch pokazuje je wszystkie w uroczym uśmiechu. I jak tu nie uwiecznić tak czarującego momentu? Później pierwsze kroczki, pierwsze samodzielne zabawy i w ogóle wszystko pierwsze. Ulotne emocje, uśmiechy, spontaniczne wybuchy radości (a nieraz i złości). Takie sytuacje będą pojawiały się niemal co sekundę, a wiele z nich nigdy się nie powtórzy. Stwierdzenie „co sekundę” pełni tu kluczową rolę. Ile razy na spacerze zdarzyło się coś niepowtarzalnego a ty akurat nie miałaś czym zrobić zdjęcia? Pomysłowość i kreatywność dzieci może cię zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. Dlatego radzę brać ze sobą aparat wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. To nie musi być drogi sprzęt. Najlepszy aparat to aparat, który masz przy sobie. Śmiało wykorzystuj telefon komórkowy. Ma go prawie każdy, a możliwość robienia nim zdjęć to już dziś standardowa funkcja.

Portret dziecka można wykonać nie tylko w studiu.

  1. Miej kontakt z dzieckiem

Podstawą wykonania dobrego portretu jest kontakt z fotografowanym dzieckiem. Ono musi poczuć się bezpiecznie a co za tym idzie naturalnie. Nie bój się miło poprosić o przyjęcie innej pozy albo zmianę miny. Kreuj swoje zdjęcia. Przekazuj jasno, czego chcesz, a w końcu przyniesie to dobre skutki.

Zarazem jednak pamiętaj o potrzebach dziecka. Nie wymuszaj na nim niczego. Zrozum, że może być zmęczone, znudzone lub zdenerwowane. Nic na siłę, bo i tak nie zrobisz w ten sposób dobrej fotografii. Pamiętaj, że dobre zdjęcia dzieci to te naturalne, na których widać, że aparat nie był dla malucha straszakiem.

Wśród zabawek (fot. Obiektywniej)
Wśród zabawek (fot. Obiektywniej)
  1. Ćwicz kadry

Poćwicz kadrowanie za pomocą wyimaginowanego aparatu, skonstruowanego ze złożonych palców wskazujących i kciuków. Ustaw je w ramę i obserwuj jakie możesz uzyskać ujęcia. Przesuwaj je w powietrzu, zwężaj, rozszerzaj, ustawiaj pionowo bądź poziomo. Sprawdzaj, co się dzieje w kadrze. Gdzie znajduje się twarz dziecka? Ile miejsca zajmuje nasz bohater? Co dzieje się w tle? Czy są większe fragmenty kadru, w których nie ma nic ciekawego?

To ćwiczenie stanowi bardzo przydatny trening przed robieniem każdego rodzaju zdjęć, nie tylko portretów. Możesz do niego wykorzystać jakiś przedmiot np. gotową ramkę zdjęciową, ale własne palce wystarczą – są wygodne, mają wiele opcji ustawień, są łatwe w transporcie i trudno o nich zapomnieć.

Niemowlę pije mleko (fot. Obiektywniej)
Czy on mi wchodzi z kamerą do talerza? (fot. Obiektywniej)
  1. Przygotuj wcześniej scenerię

Dziecko zazwyczaj nie ma tyle cierpliwości co dorosły. Nie jest w stanie pozować zbyt długo. Jeśli więc planujesz wykonać dziecku ustawiany portret, zaplanuj i przygotuj wszystko wcześniej. Przemyśl dokładnie jaki chcesz uzyskać efekt. Czy w kadrze mają znajdować się jakieś rekwizyty? Jeśli tak, to jak mają być ustawione? Przygotuj ustawienia aparatu. Możesz je przetestować robiąc zdjęcia innej osobie, która zajmie tymczasem miejsce dziecka. Sprawdź koniecznie, czy w czasie tych przygotowań dziecko już się nie ubrudziło. Z drugiej strony dzięki temu możesz wykonać naturalniejszy portret.

Poświęcenie kilkunastu minut na przygotowania pozwoli ci uzyskać pożądany efekt a mały urwis lepiej zniesie polecenie by się nie ruszać.

Zabawka na śniadanie (fot. Obiektywniej)
Jeśli da się wziąć do ręki to da się zjeść (fot. Obiektywniej)
  1. Niech pomaga ci inny dorosły

Nasze dzieci to żywioły. Mają mnóstwo energii. Są bardzo ruchliwe. Niełatwo je utrzymać w bezruchu. Te najmłodsze wkładają wszystko do buzi. Wie o tym każdy, kto próbował choć raz zrobić parę zdjęć dzieciom. Nieocenioną pomocą dla mamy fotografa może okazać się tata, babcia albo wujek. Gdy chcecie zrobić zdjęcie dziecku, poproście o pomoc drugą osobę. Niech odwraca uwagę malca albo przeciwnie, niech kieruje ją na określony punkt.

Pierwsze kroki (fot. Obiektywniej)
Pierwsze kroki (fot. Obiektywniej)

Zapraszamy do drugiej części przewodnika portretowego. Tam więcej kwestii technicznych. Już za kilka dni na Gdziecko.pl

About The Author

Fotograf, grafik komputerowy i rysownik, właściciel firmy Obiektywniej. W swojej pracy łączy pasje, którymi zaraził się jeszcze w liceum, a potem rozwijał na studiach, uzyskując m.in. z wyróżnieniem tytuł magistra na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Swoje umiejętności już od lat wykorzystuje zawodowo. Prywatnie mąż Magdaleny i ojciec małej Alicji, które są jego ulubionymi modelkami.

Related posts

1 Comment

Leave a Reply

Skip to content