W dobie powszechnego Internetu i gier online warto sobie przypomnieć, jak fascynująca może być wspólna zabawa, gry i rozwiązywanie zagadek w gronie rodzinnym, z dziećmi lub przyjaciółmi. Jednym z pomysłów na taką rozrywkę są odwiedziny w escape rooms. Takie miejsca od ponad roku działają w Rzeszowie.
Niejeden z czytelników zastanawia się zapewne co oznacza ta nazwa. Escape room (z ang. real life escape room game) to w dosłownym tłumaczeniu „pokój ucieczki”, choć w Polsce przyjęło się je nazywać pokojami zagadek. Są to skrupulatnie zaaranżowane miejsca, które przeniosły do rzeczywistości gry znane wcześniej z rozgrywki wirtualnej.
Na czym polega ta zabawa?
Osoby, które chcą przyjść i zmierzyć się z pokojem zagadek, są w nim zamykane na 45-90 minut. Cel jest jeden – odnalezienie klucza, dzięki któremu będzie można wydostać się z pokoju. Jednak jak się okazuje, to nie jest takie łatwe. Aby zdobyć klucz trzeba rozwiązać szereg zagadek, które są tak projektowane, aby zmobilizować wszystkich graczy do jak największego zaangażowania się w grę.
Najlepiej zacząć od dokładnego przeszukania pokoju, by odnaleźć wskazówki. Tutaj niezwykle ważnym elementem jest dzielenie się obowiązkami – tylko w taki sposób mamy możliwość zrobić to dokładnie i szybko. Znalezione rzeczy przydają się podczas rozwiązywania bardzo różnorodnych zagadek i pomagają w dalszej grze. Aby sprawnie powiązać ze sobą znalezione rzeczy, gracze muszą dobrze się komunikować oraz kreatywnie ze sobą współpracować. Nikt nie chciałby przecież aby jakiś ważny element układanki został pominięty tylko dlatego, że ktoś nie poinformował reszty zespołu o tym, że go znalazł.
Pojawił się niedawno pokój „Rzeszowski Skarb Narodów” objęty patronatem Urzędu Miasta Rzeszowa. Przygotowane w nim zagadki dotyczą miasta, a zabawa pomaga w poznawaniu jego historii.
Kolejnym wyzwaniem jest presja czasu, która coraz bardziej rośnie. Mimo, że jest to tylko zabawa to i tak sprawdzamy, jak radzimy sobie w sytuacjach z życia codziennego. Czy szybko wpadamy w panikę? Czy potrafimy opanować stres i z chłodną głową rozwiązać zadanie?
Pokoje zagadek są więc miejscami, które nie tylko bawią i wypełniają wolny czas ale także pobudzają kreatywność i rozwijają myślenie. Dają okazję do ciekawego i nieszablonowego spędzenia czasu ze znajomymi lub rodziną. Warto spróbować tej formy aktywności również z dziećmi, powodów jest co najmniej kilka.
Jednym z nich jest możliwość rozwoju dziecka poprzez zabawę i naukę jednocześnie. Niemniej istotnym argumentem jest rozwój umiejętności miękkich – czymś co stało się niezbędnym elementem funkcjonowania w społeczeństwie, w życiu zawodowym a czego nie zawsze dziecko zostanie nauczone w szkole. Podczas wspólnej rozgrywki ma ono szanse na poznanie zasad gry zespołowej, możliwość zdobycia umiejętności pozyskiwania różnego rodzaju przedmiotów i ich wykorzystania czy pracy pod presją czasu. Może rozwijać analityczne myślenie, uczyć się łączenia faktów i podejmowania konkretnych – decydujących o przebiegu gry – decyzji. Rodzic natomiast ma okazję zobaczyć, jak jego dziecko odnajduje się w niecodziennej sytuacji. Ma możliwość pokazać swoim pociechom, że można zdrowo rywalizować, a przy tym dobrze się bawić.
Ta umysłowa zabawa praktycznie nie ma ograniczeń wiekowych. W pokojach zagadek bawić się mogą nawet 8-latki. „To właśnie podczas zagadek dzieci poprzez nie ograniczanie swojej wyobraźni radzą sobie lepiej niż osoby dorosłe.” – mówi Jakub Kulig, właściciel Share_Lock, pierwszego pokoju zagadek w Rzeszowie.
W Rzeszowie w tym momencie funkcjonują 4 miejsca z pokojami zagadek, powstały one z myślą o tym, aby pokazać ludziom, że spędzanie wolnego czasu aktywnie nie musi oznaczać tylko uprawiania sportu. Warto wybrać się w takie miejsce z dziećmi. Na pewno nieraz zaskoczą nas one swoją pomysłowością i zdolnościami, o których może ich nie podejrzewaliśmy.
Artykuł przygotowany we współpracy z Share_Lock.
…w Rzeszowie jest sześć takich miejsc, nie cztery.