Jak się przygotować do kilkumiesięcznego wyjazdu z dzieckiem.
Jak się przygotować do kilkumiesięcznego wyjazdu z dzieckiem.

Jak się przygotować do kilkumiesięcznego wyjazdu z dzieckiem.

Bazując na doświadczeniach zebranych podczas przygotowywania naszej ostatniej, trwającej pół roku wyprawy z 4 letnim dzieckiem, przygotowaliśmy dla Was listę wskazówek, które warto uwzględnić planując swoją podróż i pobyt poza domem. Informacje te mogą również okazać się przydatne dla rodzin przygotowujących się do zagranicznych wyjazdów zarobkowych.

Przygotowanie do podróży może być równie ciekawe jak sama podróż. Godziny spędzone na lekturze książek i reportaży z miejsc, do których planujemy dotrzeć, wspólne oglądanie filmów przybliżających kulturę, w którą niebawem się zanurzymy. Wreszcie niekończące się rozmowy z osobami, które podobne wyprawy mają już za sobą i chętnie podzielą się swoimi doświadczeniami.

Te wszystkie zajęcia to niewątpliwie przyjemność, ale również czasochłonny i żmudny proces, w którym należy uwzględnić wiele elementów. Warto zabrać się za nie jak najwcześniej, tak aby nic nam nie umknęło.

Dziecko ogląda mapę w samochodzie
Można ruszać – Kuba nauczy rodziców nawigacji

Jak najwcześniej zacznij rozmawiać z dzieckiem

Kilkumiesięczny wyjazd z domu to ogromna zmiana w życiu dziecka. Rozstanie z rodziną oraz koleżankami i kolegami z przedszkola może być bardzo trudne dla malucha, dlatego warto jak najwcześniej zacząć przygotowywać go do zmiany. Regularnie opowiadać mu o podróży i nie zrażać się, jeśli na początku nie zrozumie, o czym mówimy. Tak było z naszym synem. W momencie, w którym podjęliśmy decyzję o wyjeździe, miał niespełna trzy lata i minęło sporo czasu zanim zrozumiał, co go czeka. Wspaniałą pomocą okazał się duży dziecięcy atlas, który często wspólnie przeglądaliśmy, rozmawiając o nadchodzących przygodach, naturze i zwierzętach, które mieliśmy wkrótce zobaczyć. Niezwykle przydatnymi pomocami okazały się również albumy ze zdjęciami oraz filmy, najpierw animowane, a potem dokumentalne i fabularne z krajów, które zamierzaliśmy odwiedzić.

Zadbaj o miejsce w przedszkolu po powrocie z podróży

Mądrość ludowa głosi, że życie nie znosi pustki, a ta z pewnością powstanie w przedszkolnej grupie Twojego dziecka podczas jego długiej nieobecności. Najprostszym, choć niekoniecznie najtańszym sposobem zapewnienia naszej latorośli miejsca w grupie jest opłacanie czesnego przez cały okres podróży. Można jednak spróbować obniżyć wszelkie koszty niezwiązane z podróżą. Warto odpowiednio wcześnie porozmawiać z kierownictwem placówki i wspólnie poszukać rozwiązania, które usatysfakcjonuje obie strony. W naszym przypadku przedszkole Kuby zachowało się fantastycznie. Zadeklarowało, że jego miejsce będzie czekać na niego po powrocie. Od strony formalnej, potwierdzeniem naszych ustaleń był aneks do umowy, który jednocześnie znacząco obniżał czesne.

Sytuacja może wyglądać trochę inaczej w przypadku przedszkola publicznego, ale tu też warto się spróbować dogadać z kierownictwem jednostki.

Dziecko wrzuca kartkę do skrzynki pocztowej
Nawet w najdalszych zakątkach świata trzeba pamiętać o kolegach

Pomóż Twojemu dziecku podtrzymać kontakt z przyjaciółmi

Świat nie kończy się na tej jednej podróży, dlatego warto utrzymywać relacje z najbliższymi również podczas naszej nieobecności. Przyjęliśmy, że to samo dotyczy naszego synka. Nie chcieliśmy, aby zapomniał o swoich kolegach i koleżankach z grupy oraz z podwórka i żeby oni nie zapomnieli o nim. Przed wyjazdem nawiązaliśmy kontakt mailowy z opiekunkami przedszkolnymi, które wspaniale zadbały o kontakt pomiędzy dziećmi. Te wymieniały się korespondencją, zdjęciami i wspólnie przeżywały swoje przygody. Dodatkowo Kuba regularnie przesyłał im kartki pocztowe, samodzielnie formułując treść wiadomości. Zwieńczeniem podróży było slajdowisko, które Kuba wraz z Mamą, przygotowali dla przedszkolaków.

Przygotuj imprezę pożegnalną / powitalną dla znajomych

Spotkanie ze znajomymi to zawsze dobry pomysł, a to konkretne będzie dodatkowym sygnałem, które pomoże dziecku przygotować się na nadchodzące przygody. Podczas naszej imprezy byli przyjaciele nasi i Kuby, tort, dużo śmiechu i pozytywnej energii oraz zdjęcia, do których zawsze mogliśmy wrócić, gdy u kogoś z nas pojawiała się tęsknota.

Impreza pożegnalna w rodzinie Torbaczy
Impreza pożegnalna w rodzinie Torbaczy

Zadbaj o odpowiednie zabawki

Ważne jest to, aby były lekkie i zajmowały jak najmniej miejsca. Idealnie byłoby gdyby większość z nich Twoje dziecko zmieściło w swoim plecaczku. Najlepiej sprawdzają się zabawki, które ułatwią wejście w interakcje z dzieciakami poznawanymi w podróży, np. resoraki, figurki, czy piłeczki do gry. W naszym przypadku, do kilku zabawek, które wybrał Kuba, dołożyliśmy miniaturowe szachy, karty oraz specjalne kostki zwane „story cubes”, które stanowią inspirację do tworzenia wciąż nowych opowieści. Na szczęście okazało się, że nasz wybór bardzo przypadł mu do gustu i wspaniale bawiliśmy się z ich pomocą. Dobrym pomysłem może być wymiana zabawek z dzieciakami, które spotkacie w podróży. Oczywiście tylko pod warunkiem, że obie małe strony transakcji wymiany wyrażą na nią zgodę.

Na lortniksku - dziecko z plecaczkiem
Kuba ma swój plecaczek, a w nim swoje zabawki

Zabierz ze sobą drobne upominki, którymi wyrazisz podziękowanie

W trakcie naszej podróży spotykaliśmy się z niezliczonymi gestami sympatii i wsparcia. Szczególnie nasz Kuba był często obdarowywany smakołykami i drobnymi upominkami. Warto mieć ze sobą coś drobnego, aby odwzajemnić miły gest. Warto rozważyć wzięcie polskich słodyczy, oczywiście takich, które nie rozpłyną się pod wpływem wysokiej temperatury.

Zobacz też Z przedszkolakiem w długi lot – Jak dobrze się przygotować

About The Author

Podróżnicy średniozaawansowani, autorzy bloga www.torbacze.wordpress.com . Rodzina 2+1, która jeśli nie podróżuje, to o podróżach marzy, pisze, rozmawia lub planuje. W 2015 spędzili 6 miesięcy poznając Indie, Australie i Azję Południowo-Wschodnią.

Related posts

Leave a Reply

Skip to content