Kiedy pójść z dzieckiem do psychologa?
Kiedy pójść z dzieckiem do psychologa?

Kiedy pójść z dzieckiem do psychologa?

Czy warto pójść ze swoim dzieckiem do psychologa? Jeśli tak, kiedy to zrobić? Na czym polega pomoc psychologiczna? 

Na początek warto powiedzieć dwie rzeczy, które mogą być nieoczywiste dla wielu osób. Krążą zresztą pewne stereotypowe albo fałszywe opinie o pracy psychologa.

Po pierwsze, psycholog to specjalista – uzyskanie tego tytułu wymaga odpowiedniego wykształcenia i umiejętności potwierdzonych certyfikatami. Dopiero, gdy ma się odpowiednie kompetencje, można pomagać ludziom, zgodnie ze swoją specjalizacją: psychoterapeuta, psycholog szkolny, sądowy, sportowy, doradca personalny itd.  Do psychologa idziemy, kiedy nasze myśli, emocje albo zachowania stanowią dla nas problem. Gdy nie potrafimy się dogadać z mężem lub żoną; gdy mamy depresję; gdy boimy się wystąpień publicznych; gdy bliska osoba jest uzależniona; gdy nie umiemy odmawiać i czujemy się wykorzystywani; gdy metodą na uspokojenie jest dla nas nałogowe zajadanie się słodyczami… Długo by wymieniać. Jest jeszcze jeden ważny powód: gdy mamy z dzieckiem kłopot i sami nie dajemy sobie z nim rady.

Podsumowując, do psychologa raczej nie idzie się po to, żeby sobie z nim luźno pogadać, odkryć tajemnice swojej duszy albo poznać sens istnienia. Idziemy po wsparcie w rozwiązaniu konkretnego problemu. Zwróćcie uwagę: wsparcie. Psycholog nie da nam cudownej rady, która po jednym spotkaniu odmieni nasze życie.

Przy okazji, nie należy mylić psychologii z psychiatrią, która jest jedną z dziedzin medycyny. Lekarze-psychiatrzy i psychoterapeuci często współpracują, ale mają inne umiejętności i uprawnienia.

Po drugie, pójścia do psychologa nie należy się wstydzić. Psycholog nie będzie nas i naszych zachowań oceniać lecz stanie po naszej stronie. Jeśli mamy długotrwały problem lub uciążliwość, na którą nie działają znane nam sposoby – zwrócenie się z nim do psychologa świadczy o dużej świadomości, dojrzałości i odpowiedzialności. Wizyta u psychologa nie oznacza, że jesteśmy „wariatami” albo „mięczakami”. To znaczy tylko tyle, że jest trudność, przy radzeniu sobie z którą przyda nam się fachowa pomoc. Gdybyśmy złamali nogę, to bez wstydu poszlibyśmy do ortopedy, prawda?

Dziecko w labiryncie - Wizyta u psychologa to rozwiązywanie problemu
Wizyta u psychologa to rozwiązywanie problemu

 Czytaj dalej: Co dzieje się podczas wizyty u psychologa?

Pages: 1 2 3 4

About The Author

Psycholog poznawczy i edukacyjny. Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego. Szczególnie zainteresowany procesami przetwarzania informacji przez człowieka. Prywatnie fan podróży oraz odkrywania nowych rzeczy w muzyce i literaturze.

Related posts

3 Comments

    1. Jan Marković

      Jeśli w tym wieku nie mówi, to zdecydowanie warto udać się na konsultację. W tym przypadku nawet niekoniecznie do psychologa, a do logopedy. Możliwe, że potrzebne będzie skierowanie od lekarza rodzinnego/pediatry.
      Wybór odpowiedniego psychologa to większy problem – nie na komentarz pod artykułem. W skrócie: warto zapytać o doświadczenie (od kiedy pracuje z dziećmi i o typ problemów, którymi się zajmuje), wykształcenie, dodatkowe certyfikaty towarzystw psychologicznych i psychoterapeutycznych, stosowane metody – i nie szukać wsparcia u psychologa, który będzie unikać rzetelnych odpowiedzi.
      PS. Proszę wybaczyć zwłokę w odpowiedzi – z jakichś powodów nie dostałem komunikatu mailowego o komentarzu pod tym tekstem.

  1. Kasia - mama Maksa

    Sensowny artykuł i przejrzyście napisany. W dużym mieście dostęp do psychologów dziecięcych jest łatwiejszy. Co zrobić jak się mieszka w małym miasteczku? Do kogo pójść? Mógłby polecić Pan jakas literaturę?

Leave a Reply

Skip to content