W pierwszej odsłonie naszego cyklu porównywaliśmy narty i snowboard, i pokazywaliśmy, jak wyglądają początki nauki jazdy w obu przypadkach. Dziś chcemy opisać, kiedy można ruszyć na stok z dzieckiem i jak będą wyglądały pierwsze dni treningu.
Zacznijmy od najważniejszego: Dla dziecka uprawianie tego sportu ma być przyjemną przygodą, a nie karą. Jeśli maluch nie ma ochoty na zjazdy z górki, nie należy go przymuszać. Odpowiednie zachęty i cierpliwość z czasem powinny mu pomóc złapać bakcyla.
Narty
W przypadku najmniejszych dzieci, inaczej niż z dorosłymi, wybór między nartami a snowboardem jest łatwy. Dla 2-3 latków – bo już tak wcześnie możemy zacząć zabawę – na początek lepsze będą narty. Małe dzieci łatwiej będzie przekonać do pozycji, która jest zbliżona do tej z codziennego życia, a więc przodem do kierunku przemieszczania się i z możliwością niezależnych ruchów nogami, niż snowboardowej. Pierwsze sesje z takimi maluchami trwają przeważnie około 30 min. Najlepiej, by odbyły się pod okiem doświadczonego, certyfikowanego instruktora.
Oczywiście trzeba podchodzić do sprawy z dystansem i nie nastawiać się na spektakularny sukces. Najważniejsze, żeby zainteresować dzieci zabawą na śniegu, tak aby chętnie chciały spróbować kolejny raz. Dobrze jest, przed pierwszymi zajęciami oswoić dziecko ze sprzętem narciarskim. Jeśli w domu, w znanym im, bezpiecznym środowisku, założymy im buty narciarskie, przypniemy narty i pozwolimy pochodzić po dywanie, to da im to dużą przewagę podczas pierwszych zajęć na śniegu. Trzeba liczyć się z tym, że połowa dzieci w tym wieku, zrezygnuje po pierwszej próbie pomimo dobrego podejścia rodziców i instruktora. Nie należy się tym przejmować i wywierać na dziecku presji. Może już następnego dnia będzie chciało znów spróbować, a może trzeba będzie z tym zaczekać do kolejnego sezonu. Wiek, w którym większość dzieci łapie narciarskiego bakcyla od pierwszych zajęć to 5-6 lat.
Snowboard
5-6 lat to także wiek, w którym możemy próbować postawić dziecko na snowboardzie, ale podobnie jak z 3-latkami na nartach, trzeba się liczyć z ich odmową. Większość dzieci gotowa jest do rozpoczęcia nauki jazdy na snowboardzie w wieku 8-9 lat, choć oczywiście zdarza się, że i one po kilku pierwszych upadkach się zniechęcają. Często zdarza się jednak, że dzieci jeżdżąc na jednej „desce” wykażą więcej samozaparcia. Podobają im się freestylowe sztuczki lub po prostu chcą pokazać rodzicom, że dadzą radę, chociaż ci radzili im, żeby spróbowali najpierw na nartach. Doświadczenia ze ślizgania się na dwóch deskach w młodszym wieku na pewno pomogą, jednak nie ma przeciwwskazań do tego, żeby dzieci w pewnym wieku zaczynały jeździć od razu na snowboardzie.
Narty czy snowboard dla dziecka?
Przy wyborze dyscypliny dla dziecka dobrze jest dać mu wolną rękę, aby samo mogło zdecydować, czy chce jeździć na jednej czy dwóch deskach i żeby z ekscytacją myślało o nowej zabawie. U małych dzieci ważne jest, żeby mogło uczestniczyć w wyborze swojego sprzętu. To, czy spodoba mu się kolor nart i butów może mieć wpływ na to, czy będzie chciało jeździć na nartach i zwiększy szanse na powodzenie pierwszych zajęć. Dobrze jest zabrać dziecko do sklepu albo wypożyczalni, żeby samo wskazało na których nartach chce jeździć.
Skoro mamy sprzęt i wstępną zgodę dziecka na spróbowanie nowego hobby, możemy udać się na stok i rozpoczęcie nauki. Gdzie pojechać? Czy prosić o wsparcie instruktora? O tym w kolejnej części cyklu.
